Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cpt. Leland Stottlemeyer
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:00, 14 Wrz 2006 Temat postu: Sharona i Natalie |
|
|
Zauważyliście ten pewien dystans między Natalie i Adrianem? Sharona zawsze mówiła do niego po imieniu, a Natalie per panie Monk. Bardzo mnie to zaintrygowało. Tak samo jest między Monk'iem, a Julie. Z Benjim był jakoś tak bardziej związany. No, ale to można wytłumaczyć wiekiem, Benji był młodszy od Julie ("trudny wiek między jedenastym, a dwudziestym piątym rokiem życia"). Nie wiem dlaczego istnieje ten dystans między partnerami. Co o tym sądzicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Alisia
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:33, 14 Wrz 2006 Temat postu: Re: Sharona i Natalie |
|
|
Cpt. Leland Stottlemeyer napisał: | Zauważyliście ten pewien dystans między Natalie i Adrianem? Sharona zawsze mówiła do niego po imieniu, a Natalie per panie Monk. Bardzo mnie to zaintrygowało. Tak samo jest między Monk'iem, a Julie. Z Benjim był jakoś tak bardziej związany. No, ale to można wytłumaczyć wiekiem, Benji był młodszy od Julie ("trudny wiek między jedenastym, a dwudziestym piątym rokiem życia"). Nie wiem dlaczego istnieje ten dystans między partnerami. Co o tym sądzicie? |
Też to zauważyłam...Wydaje mi się,że wynika to z charakteru ich zawodów: Sharona jest pielęgniarką,a pielęgniarki są przyzwyczajone do tego,że mają władzę-w końcu pacjenci są od nich zależni...A Natalie zawsze była pod kontrolą szefa i była tą mniej ważną,o ile się nie mylę.
(a pewnie się mylę-w końcu nie oglądałam pierwszych odcinków z Natalie)
Nie wiem,czy rozumiecie,o co mi chodzi,bo chyba trochę namieszałam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cpt. Leland Stottlemeyer
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:31, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Alisia napisał: | Nie wiem,czy rozumiecie,o co mi chodzi,bo chyba trochę namieszałam... |
Nie namieszałaś. Pracowała w centrum handlowym, biurze, barze, gdzie bynajmniej nie była kierowniczką. A poza tym szef z centrum się do niej przystawiał. Ten dystans to może pewien wyraz niechęci do tych, którzy mają władzę nad ludźmi.
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alisia
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:48, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Albo nawet nie niechęci- może po prostu jest przyzwyczajona do traktowania szefa jako kogoś nadludzkiego,a nie równego sobie?
Obawiam się,że nigdy się tego nie dowiemy...:/
(ależ to brzmi!)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
laremi
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:51, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Sharona była bardziej tolerancyjna dla fobii Monk'a. Denerwowały ją, to oczywiste, ale po chwili Monk czymś ją potrafił wzruszyć. Opiekowała się nim. A Natalie jest bardziej wymagająca wobec Monk'a. Wymusza na nim działanie i niezbyt liczy się z jego lękami. Jest bardziej zdecydowana niż Sharona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
phobia
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:33, 09 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
A dlaczego Sharona odeszła? Nie oglądalam tego ;P Nawiasem mówiąc, była lepsza od Natalie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tapir
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:41, 09 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Aktorka grająca Sharone odeszła z serialu, dlatego trzeba to było czymś wytłumaczyć. A więc wróciła do swojego byłego męża w New Jersey.
Ja też uważałam, że Sharona jest lepsza. Teraz szczerze mówiąc jest mi to obojętne (choć w niektórych sytuacjach naprawdę ją wolę). Ale jak już ktoś gdzieś napisał, lepszy Benji (nie mam teraz jak sprawdzić pisowni ) od Julie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martini
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:18, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Sądze, że Sharona była lepsza niż Natalii, ponieważ była wyrozumialsza dla Monka i pomocniejsza w życiu coodziennym. Chociaż Sharona była lepsza nie przekreślajmy Natalii! On też ma wiele zalet jak Sharona, prawda??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szynek
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Pią 10:37, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Prawda, ale Sharona była lepsza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duch
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Śro 22:17, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Natalie ładniejsza , a Sharona fajniejsza . <- IMO
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alisia
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:26, 19 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie Sharona była wredna.Zresztą,pisałam już o tym i i tak nigdy was nie przekonam
A propos ,,pan": dzięki tvn-owskiemu tłumaczeniu mamy okazję słyszeć Monka zwracającego się do Natalie per ,,pani".Ja rozumiem,że you można tłumaczyć różnie,ale przecież słychać,że on zwraca się do niej NATALIE.Czy to pasuje do ,,pani"? Chyba nie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zoey
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 1:21, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Według mnie to jak bohaterowie zwracają się do siebie zależy od ich charakteru,więzi bądź wychowania
Sharona traktowała Monk'a troche bardziej po koleńsku,bo znała go lepiej
a Natalie ma do niego więcej szacunku przynajmniej ja tak myśle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiapl
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 22:05, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ja uważam ze Natalie jest lepsza, ale nie pamiętam już dobrze odcinków z Sharoną, więc już sie przyzwyczaiłam do Natalie i sądze ze jest lepsza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia92
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kozy
|
Wysłany: Czw 14:56, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
kasiapl napisał: | ja uważam ze Natalie jest lepsza, ale nie pamiętam już dobrze odcinków z Sharoną, więc już sie przyzwyczaiłam do Natalie i sądze ze jest lepsza. |
ja sądzę tak samo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henry1412
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Śro 3:54, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mnie osobiście w Sharon'ie nie podobało się, a wręcz denerwowało zbytnie mieszanie się w sprawy, jakieś własne pytania, czasami czułem się jak bym oglądał serial o nazwie ,, Detektyw Fleming " ( nazwisko Sharony)
Wole zdecydowanie Natalie ona posuwana Adriana na przód, każe mu walczyć ze swoimi fobiami.
Takie jest moje zdanie na ten temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|